"Une Fleur pour Tini" niebawem w sprzedaży!

Martina Stoessel poszła w kierunku innych gwiazd i postanowiła stworzyć własne perfumy. Z pewnością znajdą tłumy fanów, którzy ruszą do sklepów po jeden flakon. Sama Tini postanowiła pomóc w tworzeniu zapachu i wybrała się, aż do Francji żeby wybrać coś co spodoba się jej fanom.

W ostatnim wywiadzie dla Cataliny Dlugi wypowiedziała się o swoim zapachu, który tworzyła wraz z firmą Firmenich. Premiera 'Une fleur peur Tini" w Argentynie została zaplanowana już na listopad, później będzie miała swoją premierę we Włoszech. Polscy fani z pewnością mają nadzieję, że zapach trafi na polskie półki sklepów z perfumami. Martina wypowiedziała się, że perfumy były robione z myślą o niej. A zagraniczne media piszą, że perfumy będą o zapachu kwiatowym i będą bardzo delikatne.

W internecie pojawiły się już proponowane flakoniki, które "rzekomo" mają być tymi jedynymi. Pierwsze zobaczycie na górze w ręku Alberta, natomiast drugą zobaczycie poniżej. Media zaczynają porównywać Martinę do innych gwiazd, które stworzyły swoje perfumy np. One Direction, Beyonce, Rihanna, Selena Gomez czy Ariana Grande. Do tej ostatniej porównują także flakonik. Według mnie są minimalnie podobne ;)
Powiedźmy sobie też szczerze: perfumy to jedna z najbardziej dochodowych rzeczy poza płytami. Poniżej przedstawiam Wam flakonik Tini, a także Ariany Grande i 1D, do których porównuje się "Une Fleur pour Tini".